Początek października to w każdym mieście akademickim prawdziwa inwazja studentów. Jednym z miast, w którym życie studenckie kwitnie, jest Toruń, w którym prężnie działa kilka uczelni wyższych zarówno prywatnych, jak i państwowych. Za studentami, szczególnie pierwszego roku, ciągną rodzice, którzy chcą zobaczyć (czytaj skontrolować) jak radzi sobie pociecha na studiach. Jak wiadomo młodzi ludzie niezbyt chętnie zapraszają rodziców do akademika lub na stancję, którą wynajmują. Czujny wzrok mamy pewnie zaraz by wypatrzył koronkową bieliznę, która z pewnością nie należy do kolegi, z którym (rzekomo) synek dzieli pokój. Dlatego przezorny żak rezerwuje rodzicom przytulny hotel Toruń to miasto, gdzie bez problemu można znaleźć hotel, który zadowoli gusta zarówno eleganckiej osoby mieszkającej w willi, jak i prostej kobiety z prowincji, która pęka z dumy, że jej dziecko studiuje w dużym mieście. Warto zarezerwować rodzicom nocleg w miejscu, gdzie mogą poczuć klimat miasta, np. niedaleko pomnika Kopernika. Wszystkich zadowoli tak położony hotel Toruń zaś można pokazać rodzicom tak dokładnie, że przez kolejne lata studiów, nie będą już odwiedzać dziecka, co bardzo ułatwi mu studenckie życie.