Wyprawa na Bornholm – jak zaplanować?

Wakacje ruszyły pełną parą. Dla niektórych oznaczają one urlop w Polsce, dla innych zagraniczną eskapadę. Wyprawą, która łączy dwa w jednym, jest wycieczka na Bornholm – niewielką, duńską wyspę, która kusi rowerowymi szlakami, raratysami z wędzonego śledzia i wyjątkową, skandynawską architekturą. Jak zaplanować wyprawę krok po kroku?

Po pierwsze musimy ustalić, czy wybieramy się tam promem, czy samolotem. Pierwsza opcja pozwoli nam na wypoczynek zarówno w kraju, jak i za jego granicami. Promy odpływają ze Świnoujścia (ze względu na pandemię rejsy z Kolobrzegu zostały odwołane). Jeśli zdecydujemy się na kurs nocny, bądźmy w Świnoujściu dzień wcześniej. Zwłaszcza jeśli pochodzimy z południa Polski. Całonocna przeprawa na polskie wybrzeże jest dość męcząca bez względu na to, czy podróżujemy pociągiem, czy autem. Kwatery w Świnoujściu zapewnią nam nocleg i już następnego dnia możemy stać na pokładzie promu.

Ceny noclegów na wyspie są dość wysokie. Warto poszukać ogłoszeń od prywatnych właścicieli lub na forach internetowych. Wtedy możemy zapłacić dużo mniej. Portale internetowr oferują pokoje w przyzwoitych venach, jednak rezerwacji należy dokonywać z dość dużym wyprzedzeniem. Na zwiedzanie wyspy miejscowi doradzają pełne 7 dni. Bez zbędnego pośpiechu. W końcu urlop to urlop.