Obozy młodzieżowe

Obozy młodzieżowe

obozy młodzieżowe (4)Na wakacje po naukę.
Żaden czterdziestopięcioletni mężczyzna nie zgodziłby się na czterdziestodwugodzinny tydzień pracy. Dlaczego? Co za pytanie? To oczywiste. Nie można pozwolić odebrać sobie przywilejów. Można dać coś od siebie spontanicznie. Jednak gdy chcą nam wydrzeć coś siła. Nigdy. Jest to nasza narodowa cecha. Charakterystyczniejszy jest tylko pociąg do trunków, niestety. Jednak rodzicami staramy się być dobrymi. O ile czas nam na to pozwoli. Organizujemy naszym pociechom czas wolny tak, by nie przeszkadzały w zrealizowaniu założeń nawet sześćdziesięciosiedmiogodzinnego tygodnia pracy. Wysyłamy je hurtem na obozy młodzieżowe. Niech jada zdobywać doświadczenie. Niech zdobywają ostrogi dojrzałości. Niech uczą się nowych rzeczy. Pójdą na studia i wszystko, czego się nauczyli na przykład o organizmach chrzęstnoszkieletowych może im się przydać. Zresztą chrzęstnoszkieletowymi nie zawracajmy sobie głów. Jest wiele innych ciekawszych tematów. Dajmy na to czterdziestoośmiościan. Jak wygląda? Jak wyrysować w nim sieczne? I wiele innych pytań.

Pozostałe artykuły o rekreacji i podróżach:

About